Lekcja pierwsza!

Najważniejsze zasady, o których jednak zapominamy lub chcemy zapomnieć ;D

1. Nie jeść po godzinie 20! Sama mam taką przypadłość, że nie lubię chodzić spać z pustym brzuszkiem... Jeżeli zjem o 20 o kładą się spać około północy, jestem już głodna i idę coś zjeść.. Błąd! Trzeba wytrzymać ten moment uśnięcia i nie jeść, gdyż nasz żołądek nie zdąży strawić jedzenia i obudzimy się rano z grubszym brzuchem. Gdy jednak powstrzymamy się od jedzenia, obudzimy się z płaskim brzuchem. Naprawdę to u mnie działa, u was pewnie też będzie!

2. Jedz częściej a mniej. To również ciężka do stosowania zasada. Jest obiad, który lubimy a więc nakładamy sobie dużą porcję i "nażeramy się" ile wlezie. Nie można! W ten sposób rozciagamy sobie żołądek, który następnym razem będzie potrzebował więcej jedzenia by się zapełnić. I tak w kółko my go będziemy jeszcze bardziej poszerzać aż w końcu będzie ogromny!!

3. Nie jedz samych tłustych rzeczy! Nie mówię o tym, by nigdy nie zjeść frytek bo przechodzenie z jednej skrajności w drugą jest zła, ale zwyczajnie nie jeść tego za dużo. To samo tyczy się czekolady. Nie odmawiać sobie ale też nie jeść za dużo! Jeśli weźmie was ochota na coś słodkiego, weźcie owoc. Wiem, że tak mówią babcie i ciocie ale serio zaspokaja on chętkę na słodkie a daje witamin, które nasz ogranizm nie zamieni na tłuszcz ;p

Nasz misja: Stosować się do tych punktów od dnia dzisiejszego :)

Każda dziewczyna chce tego samego...

Każda z nas chce schudnąć... Więcej lub mniej ale zawsze ;p
Niestety prawdą jest, że zawsze przekładamy to na dzień następny. Nie chce nam się podejmować diet ani ćwiczyć ale jak dochodzi co do czego to zawsze narzekamy na naszą wagę.
Co z tym zrobić?
Wraz z rozpoczęciem pisania tego bloga zaczynam starać się o "lepszą wagę". Liczę na was, że będziecie to robiły ze mną ;) Na blogu będę opisywać co nowego wprowadzam do swojego życia i jak to się ostatecznie sprawdza.
Schudnijmy na lato!